toaleta na działkę

Posiadając własną działkę, niezależnie od tego, czy ma ona charakter letniskowy, czy też ogrodowy, naturalnym jest, że chcemy spędzać na niej tak dużo czasu, jak to tylko możliwe. Generuje to jednak jeden podstawowy problem, związany ściśle z załatwianiem się. Gdzie to robić, skoro działki tego typu nie są zazwyczaj skanalizowane? Czy polskie prawo w jakikolwiek sposób bierze to pod uwagę? Te kwestie postaramy się wyjaśnić w naszym artykule.

Dlaczego toaleta na działce może stanowić problem?

Choć nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, załatwianie swoich potrzeb w nieodpowiedni sposób – nawet na własnej działce – może prowadzić do poważnych problemów i jest nie tylko niezgodne z prawem, ale też może stanowić zagrożenie dla zdrowia naszego i sąsiadów gospodarujących działkami obok. W końcu wszystkie bakterie i pasożyty przy takim załatwianiu się lądują bezpośrednio na ziemię. Jest to szczególnie problematyczne, gdy w niedalekim sąsiedztwie uprawiane są warzywa czy owoce, mogące zostać zarażone pasożytami i stać się tym samym trującymi.

Toaleta na działce – przepisy

Sprawę toalety na własnej działce, mniej lub bardziej prowizorycznej, reguluje polskie prawo. Jak głosi, zbiorniki na nieczystości ciekłe (oraz takie do gromadzenia i usuwania wydalin) powinny posiadać nieprzepuszczalne dno i ściany, ale też szczelne przykrycie z zamykanym otworemTa krótka definicja może dawać nam wgląd na to, jak wychodek na naszej działce powinien wyglądać. Istnieje kilka dodatkowych wymogów, do których zalicza się:

  • odpowietrzanie wyprowadzane minimum pół metra nad poziom terenu;
  • odległość 15 m (lub więcej) od okien i drzwi pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi;
  • odległość przynajmniej 7,5 m od sąsiedniej działki.

Jakie opcje mamy w temacie wypróżniania się na działce?

Jednym z rozwiązań w takiej kwestii, jak toaleta na działkę – przepisy na nie zezwalały i zezwalają – jest przydomowa oczyszczalnia, czyli najzwyczajniej w świecie szambo. Wymaga ono regularnego opróżniania, ale też jest inwestycją, której cena niejednokrotnie przekracza koszt całej działki. Opcję stanowi też latryna z dziurą w ziemi, jednak wymaga ona wielu działań mających na celu jej zabezpieczenie. Opcją jest też ubikacja turystyczna – jej wadą jest jednak mała pojemność i wiążąca się z nią konieczność częstej utylizacji odchodów i czyszczenia całości.

Najlepszą opcją wydaje się być toaleta przenośna, którą wynajmuje się od firmy zewnętrznej, zazwyczaj na dany okres (na przykład na całe lato). Dzięki niej pozbywamy się jakichkolwiek problemów związanych z prawem, ale i bezpieczeństwem – nie musimy też jej opróżniać ani myć. Zajmuje się tym firma, z której usług zdecydowaliśmy się skorzystać.