kocioł gazowy

Dlaczego ludzie decydują się na dany rodzaj ogrzewania, jakie by ono nie było? Ze względu na ciepło? No tak, to najbardziej oczywista odpowiedź. Jest jednak jedno, nieco ukryte zagadnienie, czyli pieniądze. Oszczędności, zwrot inwestycji, nie ma znaczenia jak to nazwiemy, to one są głównym impulsem przy wyborze typu ogrzewania. Nie inaczej jest w przypadku kotłów gazowych. Niestety, z czasem kotły gazowe zużywają się i ich efektywność spada, a wraz z nią wzrastają wydatki. Jak zapobiegać więc wszelkim awariom?

Powody wymiany kotłów:

Awarie i usterki

Niewątpliwie są najczęstszym powodem zmartwień związanych, szczególnie z leciwym sprzętem. Coś zaczyna stukać, szurać, paliwo kończy się szybciej, aż w końcu ziszcza się najgorszy scenariusz. Kocioł staje. Nie grzeje w ogóle. Jakie są najpopularniejsze powody takiego stanu rzeczy?

  • wymiennik ciepła – jego zadaniem jest odzyskiwanie ciepła ze spalin, co zwiększa wydajność grzewczą. Jest to jednak relatywnie wrażliwy na uszkodzenia element, którego awaria występuje najczęściej z powodu eksploatacji kotła niezgodnie z zaleceniami producenta
  • za duży kocioł – być może zakup podyktowany zwiększeniem wydajności. Przecież większy kocioł to więcej ciepła, prawda? Niestety, ale w rzeczywistości za duży gabarytowo kocioł gazowy, nieprzystosowany do danego domu będzie psuł się szybciej. Dlaczego? Większa moc powoduje większy wydatek energetyczny, a sam kocioł musi dostosować się do limitów, przez co częściej włącza i wyłącza palnik. Powoduje to, że sprzęt jest niepotrzebnie nadmiernie używany i w efekcie szybciej ulega awarii
  • inne usterki – innymi popularnymi usterkami, które czyhają na użytkowników kotłów gazowych, są m.in: zapowietrzona instalacja, blokada zaworu zasilającego, przepalenie się bezpieczników, czy nie drożny filtr gazowy

Jak zapobiegać awariom?

Zasady są dwie i są one banalnie proste. Przegląd i kontrola wykonane przez specjalistę, a także użytkowanie zgodne z zaleceniami producenta. Co jednak, jeśli stosujemy się do tych wytycznych, a i tak wystąpi uszkodzenie? Jeśli gwarancja się skończyła, należy oszacować potencjalny koszt naprawy. Jeśli będzie droższy niż zakup nowego sprzętu… cóż, wtedy najlepiej wymienić urządzenie.

Czy kotły starzeją się jak wino?

No właśnie, nowy sprzęt. Czy to oznacza, że właściciel starego, działającego kotła, powinien czym prędzej wymienić go na nowszy model? To zależy. Jeśli wykonywane były regularne przeglądy, nie ma się czego obawiać. Jednak w przeciwnym razie warto zastanowić się, nad zmianą. Nie tylko z powodów ekonomicznych i spadku wydajności, ale również, z powodu bezpieczeństwa, które jest przecież dla każdego najważniejsze.